Podstawy fotografii :
" Światło "
  • Najbardziej sprzyjającym światłem jest to świecące nam w plecy (pod warunkiem, że cień tworzony wtedy przez nas nie wchodzi w kadr, choć oczywiście może byc to pożądane). Ładnie doświetla nam fotografowany obiekt oraz tło (pamiętajmy też o cieniach). Mankamentami takiego światła to narażenie osoby fotografowanej na światło prosto w oczy, potencjalne zbyt mocne doświetlenie obiektu (zanikają wtedy światłocienie, a to spłaszcza obiekt), oraz wcześniej wspomniany cień osoby fotografującej
  • jeżeli światło świeci z boku, uważajmy na to, jak rozkłada się na naszym obiekcie, szczególnie jeżeli jest to człowiek. Z reguły cienie na twarzy nie wyglądają wtedy zbyt dobrze
  • najczęściej tym najgorszym światłem jest światło świecące nam w obiektyw. Aparat ustawia wtedy mniejszą przesłonę, aby całość była w miarę kontrastowa, ale z odbywa się to kosztem utraty kontrastowości obiektu (i jasności), który wtedy jest ciemny i widać tylko ogólny kształt (każdy chyba próbował robić zdjęcie pod słońce czy z bardzo jasnym niebem). Źródłem światła nie musi być słońce - może to być też światło odbijające się od różnych powierzchni, np. od śniegu. Najprostszym sposobem, aby tego uniknąć, jest wymuszenie użycia przez aparat lampy oraz fotografowanie z odległości ok. 3-4 metrów (na takiej odległości lampa doświetla najefektywniej, a jeszcze nie za mocno) - wtedy jasne tło będzie bardziej kontrastowe (aparat dobierze krószy czas naświetlania), a obiekt jaśniejszy (doświetlony lampą)
Podsumowując, przede wszystkim zastanówmy się chwilkę i wybierzmy skąd najlepiej robić zdjęcie oraz w którą stronę, oraz czy zależy nam na “zwykłym” zdjęciu czy uzyskaniu danego efektu (jak choćby pół twarzy w całkowitym cieniu).
" Ogniskowa "
  • przy fotografowaniu z daleka instynktownie zwiększamy ogniskową (czyli ciśniemy zoom do oporu) i cieszymy się wielkim przybliżeniem; jednak im większa ogniskowa, tym mniej światła może “wpaść” na raz przez obiektyw na matrycę, więc potrzebny jest dłuższy czas naświetlania - zdjęcia wychodzą rozmazane
  • jeżeli robimy zdjęcie z bliska - powodujemy, że środek zdjęcia staje się większy, niż w rzeczywistości; nie widać tego jakoś mocno przy przedmiotach, natomiast przy portretach osób wychodzą przeważnie duże nosy (jako że one często są na środku); na zewnątrz - najbardziej w rogach - zniekształcenie działa w drugą stronę;to dlatego portrety najlepiej robić przy dużych ogniskowych oraz z dużej odległości (aby tą dużą ogniskową zrekompensować), a takie połączenie tych dwóch parametrów powoduje nam pozytywne skrócenie głębi ostrości.
" Odległość"

Wpływ odległości jest banalnie prosty - im dalej, tym mniej widać. Ale nie tylko. Im dalej, tym głębia ostrości jest dłuższa. Łatwo można to zauważyć przez zdjęcia macro - bardzo małej odległości towarzyszy bardzo krótka głębia ostrości.

" Głębia ostrości "

Cóż to takiego? Głębia ostrości to zakres odległości, w których fotografowane obiekty są wyraźne i “ostre”. W krótkiej głębi ostrości (w uproszczeniu) wyraźne będą obiekty blisko lub daleko od obiektywu aparatu, przy długiej - i blisko, i daleko.

Zależna jest od trzech rzeczy:
  • focusa - im bliżej jest fotografowany przedmiot, tym głębia ostrości krótsza
  • ogniskowej - duża ogniskowa powoduje skracanie głębi ostrości, oraz wymusza większą odległość obiektywu od obiektu, ponieważ aparat przy pewnej granicy nie może “złapać focusa”
  • przesłony - to ta liczba z “f” dokładniej o przesłonie później, natomiast generalna zasada - im mniejsza (np. f1.8) przesłona, tym krótsza głębia ostrości, i przeciwnie - im większa (np. f8.0) przesłona, tym głębia ostrości dłuższa

Głębia ostrości potrafi bardzo wiele zmienić na zdjęciu - uwidocznić całość kadru, jak też wyeksponować tylko jeden obiekt w nim. Jeżeli zależy nam na dobrym zdjęciu, ten element wydaje mi się niezmiernie wart zastanowienia się prezz kilka sekund.


Przysłona – jest to parametr określający średnicę otworu, przez jaki wpuszczamy światło do aparatu. Obiektyw o przysłonie f/1 przepuszcza światło docierające do niego w całości. Dla przysłony f/2 do aparatu dociera połowa światła, które dociera do obiektywu. Przysłona f/4 oznacza ¼ światła, itd. Typowe przysłony: 1.8, 2, 2.8, 3.2, 4, 4.5, 5.6, 8, 11, 16, 22. Najniższa wartość liczbowa przysłony oznacza również jasność obiektywu, czyli największy możliwy otwór i najwięcej światła docierającego do aparatu. Jak nietrudno się domyślić, im większa liczba możliwych ustawień przysłony, tym lepiej – pozwala to otrzymywać zamierzone efekty, a nie tylko zbliżone.
 

Wiemy już co to przysłona, nie wiemy jednak co właściwie nam daje taka a nie inna jej wartość. Otóż wartość przysłony wpływa na głębię ostrości, czyli przestrzeń, wewnątrz której wszystkie elementy w obrazie są ostre. Zdrowe ludzkie oko nie pozwala zobaczyć tego, co nazywamy głębią ostrości – wszystko na czym skupimy wzrok będzie ostre.

Nie zapuszczając się w zagadnienia fizyki i wzory, można skrótowo powiedzieć: im wyższa wartość przysłony (mniejszy otwór, mniej światła) tym większa jest głębia ostrości (odległość między pierwszym i ostatnim ostrym elementem zdjęcia). I odwrotnie, im niższa wartość (większy otwór, więcej światła) tym mniejsza jest głębia ostrości.

Aktualny czas :
 
Wizytówka
 
Dodatki na bloga
Licznik odwiedzin :
 
 
Twoje dane :
 
 
zostaw wpis w " Księdze Gości " Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja